Sony PlayStation Government Shutdown: Czy rząd zmusza Sony do zamknięcia PS Store?
Krążą plotki, że Sony PlayStation stoi w obliczu rządowego zamknięcia. W ostatnich latach słyszałem od ekspertów naprawdę głupie stwierdzenia. Ale twierdzenie, że jakikolwiek organ rządowy jest zainteresowany zamknięciem marki PlayStation, po prostu oszałamia. Jednak wśród kakofonii youtuberów i podcasterów udających ekspertów prawnych jest trochę prawdy, a my wyjaśnimy, co to jest poniżej.
Czy rząd zamyka PlayStation?
Nie, żaden rząd nie zamyka PlayStation. To kompletna przynęta, zwłaszcza że każdy, kto wysuwa takie twierdzenie, nawet nie określa, który rząd jest zaangażowany. Pod koniec dnia wściekłość rządu USA na Sony jest o wiele bardziej przerażająca niż gdyby to było Zimbabwe, a to pomaga w gromadzeniu wyświetleń.
Na szczęście źródło tego hiperbolicznego stwierdzenia jest znacznie spokojniejsze, niż mogłoby się wydawać. W dniu 21 listopada 2023 r. brytyjski Trybunał Apelacyjny ds. Konkurencji orzekł, że pozew wniesiony przez rzecznika konsumentów Alexa Neilla może być kontynuowany (za pośrednictwem Reuters). Sprawa dotyczy 30-procentowej prowizji, jaką Sony pobiera od studiów za publikowanie gier na swojej platformie i jest wyceniana na około 6,3 miliarda funtów (8 miliardów dolarów).
Pozew oskarża Sony o nadużywanie dominującej pozycji poprzez wymaganie, by cyfrowe gry i dodatki były kupowane i sprzedawane wyłącznie za pośrednictwem PS Store. Ze względu na brak konkurencji, klienci płacili wyższe ceny za gry i dodatki niż w innym przypadku.
Rząd Wielkiej Brytanii nie nakazuje więc Sony zaprzestania działalności PlayStation w tym kraju. Po prostu komisja orzekła, że ktoś może pozwać firmę. Sam pozew nie przeszedł jeszcze wstępnych etapów.
Oczywiście wszystkie twierdzenia, że Wielka Brytania może zamknąć Sony, są z natury błędne. Wielka Brytania jest krajem demokratycznym i nie znacjonalizowałaby PlayStation i nie doprowadziła go do władzy. Najgorsze, co może się wydarzyć, to nakazanie Sony zapłacenia wydawcom 6,3 mld funtów i otwarcie PS Store. Firma jest warta 107,3 miliardów dolarów, więc może łatwo oberwać. Ale jeśli marka zostanie zamknięta w Wielkiej Brytanii, będzie to wybór Sony, a nie rządu.
Pozew ma jednak prawie zerowe szanse powodzenia. 30-procentowa prowizja jest standardem w branży, a Nintendo i Microsoft stosują podobne praktyki. Nawet jeśli Sony przegra, będzie się odwoływać, dopóki nie będzie musiało zapłacić tylko ułamka z 6,3 mld funtów.
Jeśli więc słyszysz, że rząd próbuje zamknąć PlayStation, po prostu przewróć oczami i odejdź. Masz do czynienia z kimś, kto nie ma pojęcia, o czym mówi.
Mark Otto