Wydawca GTA wypłaci ogromne pensje CEO pomimo zwolnień w firmie

W marcu tego roku, wydawca takich gier jak GTA i NBA 2K przeprowadził serię zwolnień w celu obniżenia kosztów i zaoszczędzenia 50 milionów dolarów. Mimo tak znaczących zmian kadrowych, wydawca zdecydował się jednak nagrodzić dwóch czołowych menedżerów firmy odpowiednio dużymi sumami pieniędzy. Najwyraźniej sprawa zwolnień nie wpłynęła negatywnie na kwestię wynagradzania najwyższego kierownictwa firmy.

Take-Two zwolniło pracowników w celu obniżenia kosztów, ale pensje CEO nadal są wysokie

Według artykułu redakcyjnego Axios, Take-Two, które wydaje między innymi grę GTA, zapłaci w tym roku swoim dwóm dyrektorom generalnym Straussowi Zelnickowi i Karlowi Slatoffowi pensję w wysokości 72,3 miliona dolarów. To ponad dwukrotnie więcej niż w zeszłym roku, a liczba ta może ulec zmianie w zależności od wielu czynników.

Zgodnie z umową, Zelnick i Slatoff zgodzili się na podział wynagrodzenia 60/40, który jest bezpośrednio powiązany z wynikami. Oznacza to, że kwota będzie zależeć od osiągnięcia określonych wyników, takich jak powtarzające się wydatki konsumentów na mikrotransakcje.

Zobacz też: Najlepsze gry na PS5 dla dzieci.

Wiadomość pojawia się około pięć miesięcy po tym, jak Take-Two ogłosiło cięcia kosztów i zwolnienia w firmie. Część pracowników straciła pracę, co miało na celu zoptymalizowanie wyników finansowych wydawcy. Nie powstrzymało to jednak Take-Two przed zdecydowaniem się na wypłacenie znacznych wynagrodzeń najwyższej kadrze zarządzającej.